„Wstrząsające wyznanie archeologów, którzy przeszukiwali miejsce katastrofy
prezydenckiego tupolewa: - To zbiorowa mogiła - tak mówi Maksymilian
Frąckowiak z Instytutu Prehistorii Uniwersytetu im. A. Mickiewicza. Bo jak
wyjaśnia - w smoleńskiej ziemi nadal są fragmenty ciał tych, którzy
zginęli w tragicznym locie 10 kwietnia 2010 r. Niektóre z nich zostały wydobyte
pół roku po tragedii.” (za portalem internetowym WP)
***
Zanim polscy archeolodzy otrzymali zgodę na przeprowadzenie ograniczonych i
kontrolowanych - w ramach działań prokuratury rosyjskiej - prac (13-27
października 2010 r.), w miejscu Katastrofy Smoleńskiej zatrzymał się Rajd
Katyński. 2 września - pięć miesięcy po Katastrofie - na nieogrodzonym terenie,
w błocie, pod stopami - motocykliści znaleźli szczątki człowieka. Z największą
starannością złożyliśmy je w pudełku, które zostało owinięte biało-czerwoną
flagą. Przywiezione do Polski zostały przekazane Prokuraturze Garnizonowej w
Gdyni i zidentyfikowane. Są to szczątki Dowódcy Sił Powietrznych
Rzeczypospolitej Polskiej generała pilota Andrzeja Błasika.
Urna z prochami generała Błasika została złożona na Jasnej Górze w Kaplicy
Pamięci Narodu 9 maja 2015 roku.
***
Komentarze
Prześlij komentarz